przedszkolanka to nie nauczyciel
Nie zapominajmy, że także pracownicy przedszkoli są nauczycielami! Określenie „przedszkolanka” już dawno odeszło do lamusa i jest nieco lekceważące wobec powagi tego zawodu. Wychowawcy w przedszkolu lub żłobku mają bardzo trudne zadanie, bowiem zajmują się dziećmi w bardzo intensywnym etapie ich życia.
Informacje o rzeczowniku „nauczyciel” w słownikach zewnętrznych. Pod spodem znajdziesz linki do zewnętrznych słowników, w których znaleziono materiały związane z rzeczownikiem nauczyciel: » Odpowiedzi krzyżówkowe dla rzeczownika nauczyciel. » Szukaj informacji o rzeczowniku nauczyciel w wyszukiwarce Google.
Trudny czas zdalnego nauczania wciąż z nami. Trudny dla wszystkich - dla dzieci, dla nauczycieli oraz rodziców. Nikt dzisiaj nie wie, jak często nauka zdalna będzie powracała. Wiemy na pewno, że edukacja zmienia się na naszych oczach i wpływa na uczniów. O tym, jak zadbać o koncentrację i emocje dzieci po nauczaniu zdalnym
Być może rozjaśni to zdanie, które swojej mamie przekazała mała przedszkolanka: „Ja akurat mam tak zwane grzeczne dziecko, jeśli coś negatywnego mogę o niej usłyszeć z przedszkola, to tylko tyle, że nie zjadła obiadu. Moja trzylatka też ma swoje humorki i czasem potrafi rozpłakać się w przedszkolu.
"Nie zatrudnimy dodatkowych osób. Wysłaliśmy dwóch nauczycieli na dodatkowe szkolenie. Po przeszkoleniu będą oni musieli podzielić się z pozostałymi osobami wiedzą, w jaki sposób pomagać uczniom –
nonton film home alone 2 sub indo. Marzysz o pracy w przedszkolu, ale nie wiesz, co powinnaś zrobić, by zatrudniono cię w charakterze nauczyciela przedszkola – czyli jak dawniej mówiono – przedszkolanki? Dowiedz się, jakie wykształcenie musi mieć przedszkolanka, by miała prawo wykonywać tę pracę. O pracy przeszkolanki marzy wiele osób. Zwłaszcza dla kobiet jest to znakomite zajęcie, które daje możliwość pracy z małymi dziećmi, obserwowania i stymulowania ich rozwoju, i wreszcie daje ogromną satysfakcję z postępów podopiecznych. Ale jest to również praca bardzo wymagająca, dlatego nie każda osoba jest w stanie jej podołać. Jak zostać przedszkolanką – wykształcenie konieczne do wykonywania pracy nauczyciela przedszkola Aby podjąć pracę w charakterze przedszkolanki, czyli nauczyciela lub wychowawcy przedszkola trzeba ukończyć studia pedagogiczne, najlepiej ukierunkowane na pracę z dziećmi w wieku przedszkolnym. To podstawowy warunek. Osoby, które ukończyły studia, ale na innym kierunku niż pedagogika przedszkolna i wczesnoszkolna, a mimo to chciałyby pracować jako przedszkolanki, mogą ukończyć studia podyplomowe na tym kierunku. Można również zatrudnić się w przedszkolu jako pomoc lub asystent wychowawcy przedszkola. Wówczas nie zawsze wymagane są studia. Często wystarczy liceum pedagogiczne, albo matura ogólnokształcąca i praktyka w pracy z dziećmi. Jak zostać przedszkolanką – inne wymagania niezbędne do wykonywania pracy nauczyciela przedszkola Nauczycielem przedszkola może zostać zarówno kobieta, jak i mężczyzna, choć oczywiście w praktyce znacznie więcej kobiet wybiera zawód przedszkolanki. Nie ma również ograniczeń wiekowych przy podejmowaniu pracy w przedszkolu, to znaczy, że osoby, które mają już za sobą kilkuletnią praktykę zawodową w zupełnie innej pracy, mogą się przekwalifikować i rozpocząć pracę w tym zawodzie. W przedszkolu nie mogą pracować osoby niepenosprawne, chore psychicznie, a także te, które mają wady słuchu lub wymowy. Jest to zrozumiałe, ponieważ praca z dziećmi jest wyczerpująca psychicznie i fizycznie. Jak zostać przedszkolanką – cechy charakteru, które przydają się w zawodzie przedszkolanki Oprócz wymaganych kwalifikacji nauczyciel przedszkola powinien odznaczać się niezbędnymi w tym zawodzie cechami charakteru, takimi jak: opanowanie, cierpliwość, wyrozumiałość, troskliwość, rozwaga i odpowiedzialność, a także dobrze by był osobą sympatyczną, miłą w obejściu i komunikatywną.
Zawody i ich potencjał Przedszkolanka to osoba, która jest odpowiedzialna za planowania, organizowanie oraz prowadzenie zajęć dla dzieci w przedszkolu. Podstawowe obowiązki przedszkolanki to sprawowanie opieki nad dziećmi, nauka pisania i czytania, opowiadanie bajek oraz prowadzenie ćwiczeń gimnastycznych. Zadaniem przedszkolanki jest przygotowanie maluchów do rozpoczęcia nauki w szkole. Jakie wykształcenie należy posiadać, aby zostać przedszkolanką? Co wyróżnia dobrą przedszkolankę? Na te i wiele innych pytań odpowiadamy w poniższym artykule. Spis treści Charakterystyka stanowiska pracy przedszkolanki i powołanie do zawodu10 najważniejszych atutów nauczyciela przedszkolaIdealna przedszkolanka – jak ją znaleźć, jak rozpoznać?Podnoszenie kwalifikacji nauczycieli przedszkolnychPraca w przedszkolu: nauczyciela przedszkolnego, nauczyciela wspomagającego i pedagogaNauczyciel przedszkolny - wymagania i obowiązkiNauczyciel wspomagający — wymagania i obowiązkiPraca w przedszkolu jako intendentka, dozorca i woźnaGdzie szukać ofert pracy w przedszkolu Charakterystyka stanowiska pracy przedszkolanki i powołanie do zawodu Przedstawiciele tego zawodu odpowiadają za przygotowanie dzieci do przyszłej nauki w szkole. Odpowiadają za organizowanie różnego rodzaju form aktywności dla maluchów, opowiadają bajki, uczą czytać i pisać, organizują zajęcia plastyczne, ćwiczenia gimnastyczne a także pomagają dzieciom wykonywać codzienne czynności. Przedszkolanka jest także zobowiązana, aby informować rodziców o postępach w rozwoju psychofizycznym ich dziecka. To powinno Cię również zainteresować: Oferty pracy dla przedszkolanek w miastach Nauczyciele wychowania przedszkolnego zazwyczaj są zatrudniani na podstawie umowy o pracę. Jest to profesja bardzo odpowiedzialna oraz wymagająca. Kandydatki oraz kandydaci na to stanowisko powinni wyróżniać się szeregiem ważnych umiejętności oraz przede wszystkim powołaniem do wykonywania tego zawodu. Przedszkolanka powinna czuć, że jej praca to misja. Co ważne, zawodu przedszkolanki nie mogą wykonywać osoby niepełnosprawne z wadami słuchu i wymowy a także osoby, które zostały skazane prawomocnym wyrokiem za przestępstwa. 10 najważniejszych atutów nauczyciela przedszkola Nauczyciel przedszkola powinien posiadać konkretne cechy charakteru, które są niezbędne do tego, aby efektywnie pracować z dziećmi. Oto 10 najważniejszych atutów nauczyciela przedszkola: Umiejętność nawiązywania kontaktów z maluchami. Pozytywne nastawienie do życia oraz otaczającego świata. Cierpliwość. Empatia. Odpowiedzialność. Wrażliwość. Kreatywność. Spostrzegawczość. Punktualność. Uprzejmość. Idealna przedszkolanka – jak ją znaleźć, jak rozpoznać? Idealna przedszkolanka to taka, którą wyróżniają wszystkie powyżej omówione cechy. Przede wszystkim, musi ona posiadać umiejętność nawiązywania kontaktów z maluchami. Łatwo to sprawdzić obserwując, jak wygląda praca danego nauczyciela przedszkolnego z grupką dzieci. To powinno Cię również zainteresować: Wzór CV dla nauczyciela wychowania przedszkolnego Oprócz tego, przedszkolanka musi być uczynna, cierpliwa, łagodna, punktualna, uprzejma, wrażliwa, kreatywna, empatyczna, odpowiedzialna oraz pozytywnie nastawiona do otaczającego ją świata. Wszystkie te cechy są niezbędne przy zajmowaniu się małymi dziećmi, które wymagają specjalnego traktowania oraz uwagi. Podnoszenie kwalifikacji nauczycieli przedszkolnych Podnoszenie kwalifikacji nauczycieli przedszkolnych przebiega na analogicznych zasadach jak w przypadku nauczycieli szkół podstawowych oraz ponadpodstawowych. Nauczyciel wychowania przedszkolnego zaczyna swoją pracę na stanowisku stażysty. Ma wówczas możliwość zapoznania się ze specyfiką pracy w danej placówce edukacyjnej oraz zbiera cenne doświadczenie. Później przedszkolanka ma możliwość zdobycia następnego tytułu, jakim jest nauczyciel kontraktowy. Następne stopnie awansu u nauczycieli wychowania przedszkolnego to nauczyciel mianowany oraz nauczyciel dyplomowany. Praca w przedszkolu: nauczyciela przedszkolnego, nauczyciela wspomagającego i pedagoga W polskich przedszkolach zatrudniani są: nauczyciele przedszkolni (pedagodzy przedszkolni), nauczyciele wspomagający (nazwa zwyczajowa), Jakie są obowiązki i kompetencje nauczycieli przedszkolnych, nauczycieli wspomagających oraz pedagogów w przedszkolach? Nauczyciel przedszkolny - wymagania i obowiązki Aby wykonywać zawód nauczyciela przedszkolnego, należy posiadać kierunkowe wykształcenie wyższe wraz z przygotowaniem pedagogicznym (akceptowane kierunki to wychowanie przedszkolne, pedagogika wczesnoszkolna, nauczanie początkowe, edukacja wczesnoszkolna, pedagogika opiekuńcza). Do obowiązków pedagoga przedszkolnego należy: opowiadanie bajek, organizowanie zajęć plastycznych, organizowanie aktywności fizycznej, nauka czytania i pisania, czuwanie nad prawidłowym rozwojem psychofizycznym dziecka, informowanie rodziców o postępach dziecka oraz wszelkich nieprawidłowościach. Nauczyciel wspomagający — wymagania i obowiązki Przy charakteryzowaniu profesji nauczyciela wspomagającego w przedszkolu należy przede wszystkim zasygnalizować, że w polskich przepisach oświatowych nie ma definicji pojęcia "nauczyciel wspomagający" a także ich kompetencji czy obowiązków, które powinni wykonywać. Nauczyciel wspomagający nie może być traktowany w kategoriach pomocy dla pozostałych nauczycieli czy też jako asystent, gdyż zajmuje on zwyczajne, samodzielne stanowisko. Nazwa "nauczyciel wspomagający" jest stosowana wyłącznie zwyczajowo i warto o tym pamiętać. Zazwyczaj nauczyciele określani jako wspomagający mają bardzo szeroką wiedzę w określonej dziedzinie oraz wyróżniają się szerokim wykształceniem w kierunku pedagogiki specjalnej. To powinno Cię również zainteresować: Wzór listu motywacyjnego dla nauczyciela wychowania przedszkolnego Nauczyciel wspomagający jest odpowiedzialny za współorganizowanie kształcenia integracyjnego. Jego zadaniem jest pełnienie nadzoru nad procesem nauki dzieci niepełnosprawnych, zagrożonych niedostosowaniem społecznym oraz niedostosowanych społecznie. O stworzeniu takiego stanowiska w przedszkolu zawsze decyduje dyrekcja, która powinna brać pod uwagę wytyczne poradni psychologiczno-pedagogicznej mającej praco do wystawienia orzeczenia o konieczności wprowadzenia kształcenia specjalnego dla konkretnego ucznia. Praca w przedszkolu jako intendentka, dozorca i woźna W przedszkolu można pracować także w charakterze intendenta. Intendent to osoba, która jest odpowiedzialna za przygotowywanie jadłospisów oraz prowadzenie dokumentacji żywnościowej, kontrolowanie warunków sanitarnych obowiązujących w danej placówce, prowadzenie dokumentacji finansowej odnośnie żywienia oraz ustalanie stawki za żywność dla rodziców dzieci. Intendent powinien posiadać jak najszerszą wiedzę na temat funkcjonowania danego przedszkola oraz zawsze postępować zgodnie z jego regulaminem. Aby móc zatrudnić się w przedszkolu jako intendent, wystarczy posiadać wykształcenie średnie. Placówki mają jednak prawo do tego, aby zwiększać swoje wymagania wobec kandydatów na to stanowisko. Dozorca jest osobą, która odpowiada w przedszkolu za naprawę sprzętów eksploatowanych w placówce, kontrolowanie zabezpieczeń przeciwpożarowych, zapobieganie zniszczeniom i kradzieżom, zgłaszanie dyrekcji usterek a także za prace na zewnątrz takie jak odśnieżanie, grabienie liści, zamiatanie oraz podlewanie roślinności. Aby zostać dozorcą, nie trzeba spełniać żadnych wymagań w zakresie wykształcenia. Wystarczy chęć do wykonywania pracy fizycznej. Do obowiązków woźnego w przedszkolu należy podawanie posiłków dzieciom, sprzątanie po posiłkach, mycie naczyń oraz sprzątanie łazienek i sali dydaktycznej. W tym przypadku również nie ma wygórowanych wymagań odnośnie wykształcenia. Gdzie szukać ofert pracy w przedszkolu Ofert pracy w przedszkolu można poszukiwać w następujących miejscach: Biuletyn Informacji Publicznej - jest to strona internetowa, na której znajdują się ogłoszenia pochodzące od wszystkich instytucji publicznych, strona internetowa Kuratorium Oświaty, portale ogłoszeniowe, grupy zrzeszające nauczycieli, placówki przedszkoli. Najczęściej zadawane pytania Kim jest przedszkolanka? Nauczyciel wychowania przedszkolnego jest odpowiedzialny za sprawowanie opieki nad małymi dziećmi w wieku 3-6 lat. Do jego obowiązków należy organizowanie zajęć plastycznych, nauka czytania i pisania, organizowanie zajęć gimnastycznych, opowiadanie bajek itp. Co wyróżnia idealną przedszkolankę? Idealna przedszkolanka powinna być komunikatywna, szczera, uśmiechnięta, punktualna, empatyczna, odpowiedzialna oraz wrażliwa. W jakich miejscach przedszkolanki mogą poszukiwać pracy? W tej chwili liczba miejsc, w których kandydaci na nauczycieli wychowania przedszkolnego, mogą poszukiwać ofert pracy, jest wyjątkowo duża. Ogłoszenia o pracy dla przedszkolanek można znaleźć w:- Biuletynie Informacji Publicznej, - stronach internetowych Kuratoriów Oświaty,- portalach ogłoszeniowych,- grupach zrzeszających nauczycieli, - placówkach przedszkoli.
W przedszkolach to nie dzieci są najważniejsze, a papiery, dobre wrażenie i święty spokój. Takie wnioski płyną z listu nauczycielki, który na swoim blogu opublikowali Magda i Sergiusz. Czy faktycznie jest aż tak źle? Czy oddajemy nasze dzieci do „przechowalni”? Zobacz film: "Jakie umiejętności powinno posiadać dziecko, które idzie do przedszkola?" Post „Przedszkola prywatne czy państwowe? Wstrząsający list nauczycielki” wywołał burzliwą dyskusję na temat tego, w jaki sposób funkcjonują te instytucje. Wnioski, jakie z niego płyną, są przerażające: „W d…e ma się dzieci. Niestety. Ich potrzeby (indywidualne zwłaszcza), nie są brane pod uwagę. Są „ramy” i dzieci mają nie wystawać poza obrazek…”. Ale – jak tłumaczy autorka listu – to nie wina nauczycielek („A spróbowałbyś nazwać te panie przedszkolankami… Uuuuuu…"). To system wymaga od pań pracujących w placówkach państwowych nieustannej pracy spędzonej na wypełnianiu formularzy i analiz. „NAJWAŻNIEJSZE to porządek w papierach. Dzienniki, plany, programy, „tony papierów, tony analiz”, spisywanie godzin wejścia i wyjścia z przedszkola, zliczanie frekwencji, arkusze obserwacji. Jednym słowem biuro. Jest ramowy plan dnia, jest gotowiec scenariusza z przewodnika metodycznego, przeprowadza się zajęcie, wychodzi na dwór, wraca, je obiad (tu następuje wymiana nauczycieli, których kompletnie nie interesuje, co kto zrobił, osiągnął, no chyba że dzieciak rozbił głowę drugiemu i jest widmo afery…), są zajęcia dodatkowe, u małych leżakowanie, podwieczorek i upragniona chwila – przebieranie nogami, żeby wyjść jak najszybciej” (zachowano pisownię oryginalną - przyp. red.). A dzieci? One są tu zbędnym balastem, „drącym się”, „latającym jak oszalałe” albo „niedojdą”, która „rozwala pracę grupy”. Poradzić sobie z nimi jest bardzo trudno, więc nauczycielki „potrafią szarpać, wyzywać, drą się takim charakterystycznym 'bazarowym' głosem”. Ich zdaniem dzieci powinny być odbierane z przedszkola przed 1. „Ciepła przechowalnia na wolnych obrotach” W przedszkolach prywatnych jest inaczej, ale czy to znaczy, że jest lepiej? Według autorki listu pracują tam przede wszystkim studentki bez doświadczenia i wiedzy. „Dziewczątka, jak muchy w smole, z wiecznie przyklejonym uśmiechem do twarzy 'przelewają' się, powolne ruchy, dłuuuuugie rozkładanie zabawek, dłuuuugie otwieranie książeczek, nie krzyczą, nie strofują… uśmiechają się. Akceptują każde zachowanie (…). Po prostu są miłe i grzeczne, bo muszą zarabiać na studia”. W placówkach prywatnych chętniej rozmawia się z rodzicami, bo to odgórny wymóg dyrektorki. Informacje przekazywane opiekunom zawsze są takie same: „był grzeczny, zjadł, bawił się, byliśmy na dworze”. Powód? „Rodzic płaci, wszystko ma być super”. I jest super, bo i zabawki są, dobrze wyposażony plac zabaw, dobre jedzenie. „Ma być bezproblemowo i bezpiecznie”. Tu jednak, w przeciwieństwie do placówek państwowych, nauczycielki są empatyczne, „przytulają dzieci i ukoją w płaczu”. To taka „ciepła przechowalnia na wolnych obrotach”. 2. Fikcja czy rzeczywistość? Zdania czytelników komentujacych list są podzielone. Niektórzy uważają, że głos nauczycielki jest krzywdzący, mocno przerysowany. Nie brakuje jednak rodziców, którzy zgadzają się z tymi zarzutami, najczęściej dlatego, że ich dziecko doświadczyło krzywdy w przedszkolu. W takiej sytuacji znalazł się Bartuś, czteroletni syn Moniki, który do jednego z prywatnych przedszkoli na terenie Torunia uczęszczał przez dwa miesiące. – To był koszmarny czas dla całej naszej rodziny. Syn płakał, gdy go zaprowadzaliśmy do przedszkola, siedział w kąciku przy oknie, gdy po niego przychodziliśmy. Nauczycielki tłumaczyły, że to okres adaptacji i że się przyzwyczai. Ufałam im, zwłaszcza że przedszkole cieszyło się dobrą opinią. Ale pewnego dnia syn zaczął mówić, że pani na niego krzyczy i nie reaguje, gdy inne dzieci mu dokuczają. Wychowawczyni wszystkiego się wyparła, mówiąc, że takie sytuacje nigdy nie miały miejsca – mówi mama Bartusia. Monika pewnego dnia wybrała się do przedszkola w czasie drzemki dzieci. Chciała wcześniej odebrać syna, ale celowo nie poinformowała o tym przedszkola. Już na korytarzu słyszała płacz swojego dziecka, a będąc pod drzwiami usłyszała: „no i co beczysz!”. Od razu poszła do dyrekcji. Poskarżyła się na zachowanie nauczycielki i wypisała dziecko z przedszkola. List nauczycielki niektórym wydaje się być mocno przerysowany (123RF) Wiele placówek utrzymuje jednak wysoki poziom. Pracują w nim nauczycielki nie tylko pełne empatii, ale też dobrze wykształcone, oddane swojej pracy. Inwestuje się w sprzęt, zaprasza gości, w ciekawy sposób realizując podstawę programową. Takie przedszkole udało się znaleźć Agnieszce, mamie trzyletniego Adasia. – Pozytywne opinie na temat tego przedszkola słyszałam od wielu osób. I choć to placówka prywatna, musiałam zapisać do niej syna półtora roku wcześniej. Syn uwielbia tam chodzić. Widzę, jak się rozwija i jak lubi swoje wychowawczynie. Biegnie do nich rano z wyciągniętymi rączkami, przytula się. One witają go z uśmiechem. Gdy jest chory, dzwonią z pytaniem, jak się czuje. Dzieciaki bardzo dużo czasu spędzają na świeżym powietrzu, mają dobrze zbilansowane posiłki przygotowywane we własnej kuchni – wymienia Agnieszka. 3. Jak wybrać dobre przedszkole? Praca z grupą dzieci jest niezwykle trudna. To zbiór barwnych osobowości, różnych charakterów i temperamentów. Nauczycielki mają zatem do wykonania niezwykle trudne zadanie. Wykonują tytaniczną pracę, bo z jednej strony muszą być oddane dzieciom, z drugiej zaś – realizować zadania stawiane przed nimi przez dyrekcję. Zanim zapiszemy dziecko do przedszkola, warto więcej o nim się dowiedzieć. I to nie tylko z pięknej strony internetowej czy rozmowy z dyrekcją, ale z opowieści rodziców, których pociechy do danej placówki uczęszczają. Dobrze jest pytać, jakie w danym przedszkolu obowiązują zasady i metody wychowawcze. Niezwykle istotne są również warunki lokalowe. Czy w przedszkolu jest dużo miejsca do zabawy, czy może sale są ciasne i duszne? Czy jest plac zabaw? Gdzie dzieci jedzą posiłki? Jak liczne są grupy? I niezwykle ważna kwestia: bezpieczeństwo. Sprawdźmy, czy dziecko dałoby radę samodzielnie opuścić placówkę. Czy zainstalowane są kamery i czy teren przedszkola jest odpowiednio zabezpieczony. Przedszkole nie może być przechowalnią dzieci. To miejsce, które ma niebagatelny wpływ na rozwój i wychowanie małego człowieka. Jego wybór nie może być więc przypadkowy. polecamy
Przedszkolanka czy nauczycielka przedszkola? Kiedy ktoś pyta mnie jaki jest mój zawód, odpowiadam, że jestem nauczycielką. Wszak w umowie o pracę widnieje: “zatrudniona na stanowisku: nauczyciel”. Gdyby jednak spytać znajomych lub rodzinę, większość z nich powiedziałoby bez wahania, że jestem przedszkolanką. Ten termin budzi w środowisku nauczycielskim (i nie tylko), sporo emocji. Dlaczego? Przedszkolanka czy nauczycielka przedszkola? Fachowo i profesjonalnie, nasz zawód to nauczyciel. Nie ulega to wątpliwości. Fachowo i profesjonalnie, zawód tych wszystkich, którzy trudzą się przy komputerach to… nie mam pojęcia co! Jest tyle różnych stanowisk, profesji i nazw zawodów, z reguły obcojęzycznych, szczególnie w branży IT, że nie sposób ich zapamiętać. Ba, ciężko czasem zrozumieć na czym do końca polegają. Skąd wiem? Cały czas nie umiem nauczyć się, gdzie pracuje mój brat. Więcej – nie do końca wiem co robi, ale to na pewno coś bardzo ważnego! Wrzucamy więc do jednego worka tych, którzy wykonują pracę odtwórczą i przepisują kody (nie mając żadnego wykształcenia w tym kierunku) i tych, którzy pięć lat pocili się na studiach, zdobywali języki i poznawali tajniki programowania. Informatycy. Tak najłatwiej ich określić. Nikt się nie obraża. Nauczyciele i nauczycielki pracują w różnych miejscach i jeśli chodzi o ich pensje, zdobyte wykształcenie, nie dzieli ich aż tak wiele. Przeważnie pracujemy na takich samych umowach, a wynagrodzenie odbieramy na podstawie tej samej tabeli. Nauczycielki przedszkola dorobiły się jednak własnego tytułu – przedszkolanka. Nie ma podstawówianek, gimnazjanek i liceanek (jak to dziwnie brzmi!) – ale przedszkolanka jest i brzmi całkiem normalnie. Czemu nauczycielki przedszkola często oburza fakt nazywania ich przedszkolankami? Termin brzmi dość infantylnie i pierwsze skojarzenie jakie się nasuwa to mała dziewczynka w dwóch kucykach z kokardką. Niemalże wychowanka przedszkola. Druga rzecz, przedszkolanka wybrzmiewa co nieco jak tytuł osoby bez wyższego wykształcenia. A przecież bycie nauczycielem to wiele więcej niż tylko opieka. To planowanie skomplikowanego procesu, który, o ile jest dobrze zaplanowany, zmienia życie małego człowieka. Nauczycielka przedszkola Nauczyciel to już inna bajka. Nauczyciel uczy, a ten kto uczy z założenia jest kimś wartościowym, ma coś do przekazania. Termin należy do tej samej rodziny wyrazów co sama nauka, a ta już brzmi dumnie. Nauczyciel wyznacza też ważną funkcję – nauczanie, a nie opiekę i niańczenie, nie podcieranie nosków i picie kawy, patrząc zza gazety, by dzieci się nie pokiereszowały się zanadto. Jakie z tego wnioski płyną? Termin przedszkolanka przegrywa z nauczycielką przedszkola pod względem czegoś na kształt prestiżu. Może to urażać. Tylko kogo i dlaczego? Wydaję mi się, że to wynik pewnego rodzaju kompleksu i frustracji, spowodowanej tym, że nauczyciel nie ma takiego szacunku jak dawniej. Nie jest to pozycja prestiżowa, nie jest fenomenalnie płatna, a studia nie są najbardziej wymagające. I choć w pracy dokonuje się cudów i zmienia świat na lepsze, nauczyciel nie zawsze stanowi dla kogokolwiek autorytet. Przedszkolanka czy nauczycielka przedszkola? Mnie “przedszkolanka” nie uraża. Więcej – totalnie obojętne mi czy ktoś nazwie mnie przedszkolanką czy nauczycielką przedszkola w codziennej sytuacji. To, na co zwracam uwagę, to prawidłowe tytułowanie w sytuacji np. publikacji w gazecie czy książce – robię to z uznania dla tych, których “przedszkolanka” uraża. A to moje myśli w sprawie: Ludzie używają tego terminu z wygody. Chcąc komuś przekazać jak najzwięźlej informację o zatrudnieniu nauczyciela w przedszkolu, funkcję spełnia jedno słowo: przedszkolanka. Więc to nie chęć wytykania niskiej rangą funkcji, a zwykła ekonomia w użyciu słów. Z tego samego powodu używamy zdrobnień np. Zakładając, że ktoś naprawdę myśli, że moja praca polega na piciu kawki, kolorowaniu rysunków i czuwaniu nad dziećmi z telefonem w ręce, niech nazywa mnie sobie jak chce. Czy będę dla kogoś przedszkolanką czy nauczycielką przedszkola – nie to czyni mnie profesjonalistą w swoim fachu. Mam wiedzę, pasję i doświadczenie. Kto umie to dostrzec, dostrzeże i dowiem się o tym inaczej niż przez odpowiednie nazywanie zawodu. Nie to, jak nazywają moją profesję inni sprawia, że uważam ten zawód za wartościowy, ważny i mający realny wpływ na rozwój świata. Bardzo nie lubiłam tego, że w liceum moi nauczyciele kazali zwracać się do siebie per “profesor”. Żaden z nich nim nie był. Ba! Żaden z nich nie był blisko. Poza tym kultura wymaga zwracać się do dorosłych per Pan/Pani i uważam, że to już wystarczy. Bardzo za to doceniałam to, gdy profesorowie na studiach (nie wszyscy, wiadomo), zaznaczali, że forma jest dla nich obojętna, o ile nie mówimy na Ty 🙂 I konkluzja: to nie doda nam autorytetu czy prestiżu, gdy ludzie zaczną nazywać nas nauczycielkami. To będzie prestiż, gdy zaczną poważać przedszkolanki. Przedszkolanka czy nauczycielka przedszkola – skąd te nerwy? Uważam, że ludzie stają się wrażliwi na tytuły, gdy nie czują się dostatecznie szanowani, ważni lub docenieni. Bo gdy ktoś zna swoją wartość, to (pod warunkiem, że się kogoś wprost nie obraża), co za różnica, jak ktoś nas nazywa? Mówimy: Dziecko chodzi do logopedy. A w istocie może to neurologopeda ( 2 lata więcej studiów, na 2 razy wyższym poziomie, za 2 razy wyższą cenę). Mówimy: Informatyk. Jeden podłącza drukarki, drugi pisze programy lub robi rzeczy, których nawet nie umiem nazwać. Ot, obaj robią ważne rzeczy. Kosmetyczka i kosmetolożka. Fryzjerka i stylistka. Ochroniarz i portier. Mówimy, bo tak wygodniej i tak się przyzwyczailiśmy. Z tego względu wydaję mi się, żeby wrzucić na luz i nie wyciągać większych wniosków z nazewnictwa, bo to jaki jest prestiż naszego zawodu wynika z tego, jakie jesteśmy i jak pracujemy. Nic temu nie umniejsza. Odetnijmy się od ocen innych raz a dobrze. Takie jest moje zdanie. Ale każdy ma prawo określi swoje granice. Spodziewam się, że wiele osób myśli inaczej. Chętnie się dowiem 🙂 Pani MoniaMonika Sobkowiak - jestem nauczycielką, neurologopedą, autorką gier i książek dla dzieci, rodziców i nauczycieli. Od lat pracuję z dziećmi i dzielę się wiedzą oraz doświadczeniem z rodzicami i nauczycielami. A dziś – mam przyjemność gościć tutaj Ciebie!
musi być osobą sprawną psychicznie i fizycznie. Moim zdaniem, opisana w postawionym pytaniu osoba nie powinna wykonywać zawodu nauczyciela przy wybraniu pedagogicznego kierunku studiów, przyszły student ma obowiązek dostarczenia orzeczenia lekarskiego o stanie zdrowia, predysponującym go lub nie do kształecenia się w kierunku dalej, na podstawie KN, rozdział 3, art. 3)Jeśli opisana w pytaniu osoba otrzymała pozytywną w danym czasie opinię, to mogła zostać nauczycielem przedszkola z wykształcenia jak najbardziej, to nie jest zabronione. Ponieważ zdobyła wykształcenie jako nauczyciel i odebrać jej wykształcenia nie można. Inna sprawa, czy ta osoba ma świadomość swojego stanu psychicznego-depresja, i kondycji, a raczej kontroli stanu fizycznego-podczas napadów epileptycznych, czy nie stanowią one zagrożenia dla dzieci. Czy taka osoba zdaje sobie sprawę na co naraża kształtującą się psychikę dzieci i ich rozwój? Osoba ta, musi odpowiedzieć sobie na pytania, czy umie wypełnić rygorystyczne wymogi odnośnie odpowiedzialności za prawidłowy rozwój fizyczny, ale także rozwój umysłowy i psychiczny dziecka. Poza tym, mam nadzieję, iż dana osoba pozostaje pod ciągłą opieką lekarską i to właśnie lekarz decyduje, czy osoba może wykonywać zawód, inaczej czy jest zdolna do świadczenia pracy. Nie sądzę, aby w takiej kondycji psychiczno-fizycznej lekarz pozytywnie zatwierdził zdolność do pracy z dziećmi."Nauczyciel przedszkolny musi mieć świadomość odpowiedzialności jaka na nim ciąży. Jest on odpowiedzialny nie tylko za prawidłowy rozwój fizyczny, ale także rozwój umysłowy i psychiczny dziecka. Nauczyciel jest wzorem i przykładem dla nauczyciela przedszkola ma charakter samodzielny choć grupy mogą być prowadzone przez dwóch wychowawców. Nauczyciel ma nieustanny kontakt z dziećmi."
przedszkolanka to nie nauczyciel