prośbą o przepustka z zakładu karnego
SPS-023-4705/12, Stanowisko MPiPS w sprawie zwiększenia możliwości przetwarzania danych o niekaralności - Pismo wydane przez: Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej. (1) Dziennik Ustaw Dz.U.2023.1068 t.j. Akt obowiązujący Wersja od: 15 września 2023 r. Krajowy Rejestr Karny. USTAWA z dnia 24 maja 2000 r. o Krajowym Rejestrze
Gość. Przepustka P2. Witam, obecnie mój brat przebywa w Zakładzie Karnym, został zatrzymany po 8 latach ukrywania się, ponieważ nie powrócił z rocznej przerwy w karze. Obecnie jest klasyfikowany do grupy P2, na tegoroczne święta adwokat pisał prośbę o przepustkę, ale jej nie dostał i wychowawca mu powiedział żeby więcej nie
W stosunku do osadzonych w zakładzie karnym typu zamkniętego zezwolenia tego udziela sędzia penitencjarny, a w wypadkach nie cierpiących zwłoki - dyrektor zakładu karnego. Nalezy napisac prosbe o udzielenie przepustki losowej do sadu penitencjarnego ktoremu sie poodlega.Trzeba ja konkretnie umotywowac i czekac na odpowiedz.Czas
Odroczenie wykonania kary pozbawienia wolności to instytucja uregulowana w art. 150 i 151 k.k.w (kodeksu karnego wykonawczego). Zazwyczaj, po uprawomocnieniu się wyroku akta sprawy trafiają do wydziału wykonawczego, a po jakimś czasie skazany otrzymuje wezwanie do konkretnego zakładu karnego. Przepisy kodeksu karnego wykonawczego
06-04-2011, 17:03. Użytkownik. Gość. RE: Zażalenie na dyrektora zakładu karnego. Skargi i sugestie etc można składać do CZSW w Warszawie. Na każdym oddziale powinien wisieć w gablocie adres tej instytucji. Można też pisać do RPO nawet i Strasburga, tylko trzeba zastanowić się, czy gra jest warta swieczki.
nonton film home alone 2 sub indo. Jestem stałym czytelnikiem “Tygodnika". Z ogromnym zainteresowaniem przeczytałem felieton Józefy Hennelowej “Na ugorze, i to jakim" (“TP" nr 32/03). Przeczytałem wielokrotnie, gdyż poruszona problematyka dotyczy mnie bezpośrednio. I tutaj to ja jestem specjalistą, znam to od podszewki. Rzeczywistość jest, niestety, znacznie gorsza od tej, jaką przedstawia pani redaktor. Nie chodzi o te 3 lub 4 metry kwadratowe przestrzeni, na której ma egzystować skazany. O wiele ważniejsza jest przestrzeń dzieląca nas więźniów od tych, którzy mają lub chcą nam służyć pomocą duchową. Od stycznia 2001 r. przebywam w zakładzie karnym w Goleniowie. Zakład, w którym przebywa około 1000 więźniów, nie ma stałego etatowego duszpasterza. W tym czasie posługiwało tu 5-6 kapłanów z miejscowej parafii. W tym przez rok kapłan, który odprawiał Mszę św. w 15 minut, zawsze spiesząc się na ślub lub pogrzeb. Często do odprawienia nabożeństwa nie dochodziło. O swobodnym słowie i wsparciu duchowym, jak i o spowiedzi nie mogło być mowy. Od blisko roku jeden z moich kolegów chciałby się ochrzcić i mimo naszych próśb kierowanych w jego imieniu, żaden z kapłanów nie podjął tego tematu. Interweniowałem podczas przepustki u proboszcza miejscowej parafii, z której pochodzą posługujący w zakładzie karnym księża, prosząc o regularne odprawianie Mszy niedzielnych. Otrzymałem obietnicę poprawy. Od tego czasu ksiądz przyszedł prawdopodobnie dwukrotnie, ale nabożeństwa nie odbyły się, ponieważ jak stwierdzono: nie było chętnych. Nikogo nie zainteresowało, jak to jest możliwe. Od Wielkanocy nie miałem możności uczestnictwa we Mszy św. na terenie ZK, a lipiec ogłoszono miesiącem urlopu od posług religijnych (dotyczy to wyłącznie katolików). Skomplikowane zasady tworzenia tzw. list osób uprawnionych do korzystania z posług oraz częste zmiany tych zasad świadczą o manipulacji zmierzającej do utrudniania uczestnictwa. W czasie mego pobytu kilkakrotnie przybywał do ZK ksiądz biskup z diecezji, uczestnicząc w uroczystościach przekazywania nowych obiektów dla więźniów. Nigdy nie znalazł jednak sposobności na osobiste rozmowy czy też odprawienie Mszy św. Moje telefoniczne interwencje u diecezjalnego kapelana więźniów też nie przyniosły żadnego skutku: brak etatów. Brak etatów czy świadomości, że w tej liczbie ludzi wyizolowanych są tacy, którzy chcą coś zmienić w życiu?! Przed rokiem w grupie tych, którzy mogli otrzymać przepustki, zorganizowaliśmy 5-dniową pielgrzymkę do sanktuariów. Wzbudziliśmy życzliwe zainteresowanie we wszystkich ośrodkach kultu. Pielgrzymka dała nam wspaniały duchowy owoc, ale też uświadomiła, jak samotni pozostaliśmy po jej zakończeniu. (dane osobowe do wiadomości redakcji) Zwróciliśmy się do Naczelnego Kapelana Więziennictwa - ks. Pawła Wojtasa, z prośbą o interwencję, a także informację o sytuacji kapelanów w zakładach karnych i realnych możliwościach zaspokajania duchowych potrzeb aresztowanych i skazanych. Mamy nadzieję, że odpowiedź otrzymamy. REDAKCJA "TP"
Skazany korzystający z nagród wolnościowych (o których pisałem tuta – link) w postaci: zezwolenia na widzenie bez dozoru, poza obrębem zakładu karnego, z osobą najbliższą lub osobą godną zaufania, na okres nie przekraczający jednorazowo 30 godzin oraz zezwolenia na opuszczenie zakładu karnego bez dozoru, na okres nie przekraczający jednorazowo 14 dni; musi być świadomy ciążących na nim obowiązków, których powinien bezwzględnie przestrzegać. Po pierwsze dlatego, iż nagroda może być w każdej chwili cofnięta, a po drugie ponieważ możliwość ponownego skorzystania z nagrody wolnościowej może być uzależnione od zachowania się skazanego na wolności, w tym od przestrzegania obowiązków. O obowiązkach zostaniesz odpowiednio pouczony przez administrację zakładu karnego. Dobrze żebyś jednak o nich pamiętał. Twoim podstawowym obowiązkiem jest bezzwłoczne zgłoszenia się do jednostki Policji, właściwej terytorialnie dla miejsca Twojego przebywania w okresie korzystania z zezwolenia, w celu potwierdzenia miejsca pobytu. W każdym przypadku zmiany miejsca pobytu masz obowiązek bezzwłocznego zgłoszenia się do jednostki Policji właściwej terytorialnie dla nowego miejsca jego przebywania. Ponadto Dyrektor zakładu karnego może zobowiązać skazanego, korzystającego z zezwoleń, o do określonego zachowania się, a zwłaszcza do przebywania w określonych w zezwoleniu miejscach pobytu lub częstszego zgłaszania się do jednostki Policji. Powrót do zakładu karnego po upływie przepustki. Pierwsze dwa obowiązki dotyczą Twojego miejsca pobytu, które musi być znane Policji. Odbywasz przecież karę pozbawienia wolności i jedynie tymczasowo przebywasz poza zakładem karnym. Każda zmiana Twojego miejsca pobytu (np.: wyjazd do innej miejscowości na weekend) powinien być przez Ciebie zgłoszony. Nie warto ryzykować konsekwencji niedokonania zgłoszenia. Zameldować się musisz bezzwłocznie – tzn. bez zbędnej zwłoki. Nie oznacza to natomiast, że musisz to zrobić natychmiast. Nie zwlekaj z tym jednak. Najpierw zgłoszenie na Policję, później wszystko inne. Pamiętaj także, że Twoim najważniejszym obowiązkiem jest terminowy powrót do zakładu karnego! Nagrody wolnościowe opierają się na pewnym zaufaniu. Wychodzisz ale wracasz! Nie chcesz chyba zostać doprowadzony do zakładu karnego w asyście funkcjonariuszy Policji? Zauważ, że Dyrektor zakładu karnego może nałożyć na Ciebie inne obowiązki. Ich katalog jest otwarty, obowiązki te nie mogą jednak nadmiernie ingerować w Twoją wolności doprowadzając np.: do sytuacji, iż faktycznie nie będziesz w ogóle korzystał z przepustki. Dyrektor może na Ciebie nałożyć w szczególności obowiązek częstszego zgłaszania się do jednostki Policji (np.: codziennie) ale też zobowiązać Cię do określonego zachowania się. Dyrektor jest uprawniony do zakazania Ci uczęszczania na imprezy masowe (np.: mecze piłkarskie, koncerty), zakaż spożywania alkoholu czy też kontaktowania się z określonymi osobami. Dyrektor może Cię także zobowiązać do pomagania rodzinie w trakcie przepustki. Decyzja dyrektora może zostać przez Ciebie zaskarżona do Sądu w ciągu 7 dni od jej otrzymania. Po rozpoznaniu skargi sąd orzeka o utrzymaniu w mocy, uchyleniu albo zmianie zaskarżonej decyzji. Na postanowienie sądu zażalenie nie przysługuje, jest więc ono ostateczne. Niewykonywanie obowiązków prowadzić może do uznania, iż nadużyłeś udzielonego Ci zaufania. Ma to istotne konsekwencje. Jeżeli po przyznaniu nagrody, wystąpią nowe okoliczności uzasadniające przypuszczenie, że skazany w czasie pobytu poza zakładem karnym nie będzie przestrzegał porządku prawnego, albo jeżeli skazany korzystający z nagrody zostanie zatrzymany przez uprawniony organ w związku z naruszeniem przez niego porządku prawnego w trakcie trwania nagrody, organ, który przyznał nagrodę, podejmuje decyzję o cofnięciu nagrody bądź o zamianie nagrody na inną. Skazanemu, który, korzystając z nagród wolnościowych, nadużył zaufania, a w szczególności nie powrócił do zakładu karnego w wyznaczonym terminie, nie udziela się tych nagród przez okres co najmniej 6 miesięcy od udzielenia ostatniej nagrody. Ponadto, co do zasady czasu przebywania skazanego poza zakładem karnym, na podstawie zezwoleń i nagród, nie odlicza się od okresu odbywania kary. Oznacza to, iż Twój czas na wolności liczy się jak normalne odbywanie kary, a każdy dzień przybliża Cię do zakończenia odbywanej kary. Jeżeli jednak nadużyjesz zaufania, sędzia penitencjarny może zarządzić, iż czas na wolności zostanie Ci niezaliczony do przebiegu kary. Jak widzisz nie warto naruszać obowiązków.
prośbą o przepustka z zakładu karnego